Intryga na szczycie

19:46

Brakuje mi słów, by opisać jaka jest najnowsza produkcja HBO Polska - "Pakt". Zaskakująca? Wciągająca? Niesamowita? To zdecydowanie za mało! Serial bez problemu sprostował ogromnym oczekiwaniom, jakie miałam w stosunku do niego. Ba, nawet więcej - spokojnie przeskoczył wysoko ustawioną poprzeczkę. 

(Źródło: inewsmedia.pl)

Piotr (Marcin Dorociński), dziennikarz śledczy ogólnopolskiego dziennika, przypadkowo trafia na tajemniczy trop, który prowadzi go do niebezpiecznego układu. Okazuje się, że w nim najważniejsi przedstawiciele polityki oraz świata biznesu. Kto nim kieruje, co dokładnie zostało zaplanowane i - co najważniejsze - w jakim celu - na te nurtujące pytania stara się znaleźć odpowiedź przy wsparciu między innymi redakcyjnego szefa Andrzeja (Witold Dębicki) oraz młodej agentki ABW Weronika (Marta Nieradkiewicz).

Każde kolejne odkrycie misternej układanki z jednej strony rozjaśnia sytuację, z drugiej wprowadza nowe wątki i nowe postacie, co znacznie zwiększa skalę wyjaśnianej intrygi. Wielu świetnych aktorów pojawia się w "Pakcie" chociaż na moment, a mimo wszystko mocno zapada w pamięć. Poza trio: Dorociński-Dębicki-Nieradkiewicz, w główne role wcielili się przede wszystkim: Edward Linde-Lubaszenko, Magdalena Cielecka, Marcin Perchuć, Adam Woronowicz, Anna Radwan, Magdalena Boczarska czy debiutujący Marcin Wojciechowski. I co by tu mówić, każdy potrafi sprostać swojemu zadaniu. Nie ma tu miejsca na papierowych bohaterów, nijakie postacie. 


(Źródła: media2.pl i www4.rp.pl)
Mocną ekipę stanowią również twórcy serialu. Reżyserską odpowiedzialność wziął Marek Lechki, który na swoim koncie ma głównie telewizyjne produkcje. Żadnej nie widziałam, ale o "Bez tajemnic" z Jerzym Radziwiłowiczem w roli głównej, bardzo długo było głośno. I był to rozgłos zdecydowanie pozytywny. Chyba właśnie z tego też względu HBO zleciło stworzenie scenariusza duetowi zajmującemu się pisaniem kolejnych odcinków "Bez tajemnic" (Przemysław Nowakowski i Joanna Pawluśkiewicz), do którego dołączył Andrzej Gołda pracujący wcześniej m.in. nad fabułą "Kryminalnych" czy "Instynktu". Niektórzy z pewnością będą deprecjonować znaczenie ich pracy donosząc, że "Pakt" powstał na bazie skandynawskiej produkcji telewizyjnej "Układ". Niemniej to właśnie ta trójka w świetny sposób przeniosła poszczególne wątki na polski grunt i sprytnie osadziła konkretnych bohaterów w naszych realiach.

(Źródło: youtube.com)

Równie mocno na oklaski zasługuje Paweł Flis ("Chrzest", "Demon", "Prawo Agaty"). Jego spojrzenie na Warszawę jest czymś, czego nie dostaliśmy na pewno w żadnym rodzimym serialu i możliwe, że w bardzo niewielu filmach. Trudno mi nawet je opisać. Te kadry, kolory, a także montaż poszczególnych ujęć po prostu należy zobaczyć. Jeśli dodamy to tego nieco złowieszczą czołówkę z zapadającą w pamięć ścieżką dźwiękową, to już chyba nikt nie powinien mieć jakichkolwiek oporów przed seansem pierwszego odcinka, (który resztą można zobaczyć za darmo na VOD albo na YouTube'ie).

Nie tylko fabuła "Paktu" wciąga widza, ale również sam klimat serialu - mroczny oraz intrygujący z wieloma zwrotami akcji. Co najciekawsze, całość - choć dotyczy kwestii społeczno-polityczno-gospodarczych, została osnuta wokół, wciąż bliżej niejasnych dla mnie, religijnych aspektów. Odnoszę więc wrażenie, że każdy znajdzie w "Pakcie" coś dla siebie i prawdziwi serialoholicy, (a także ci, którzy jak ja, stronią od telewizyjnych tasiemców) absolutnie wkręcą się w tę produkcję.


(Źródła: muzyka.onet.pl i plotek.pl)
Pierwszy odcinek znajdziecie TUTAJ.

You Might Also Like

0 komentarze